Plener ślubny niepoprawny (;
Monika i Mateusz zdecydowali się na plener ślubny w dniu, w którym powiedzieli sobie TAK! Makijaż wykonała Make Up by Kasia Kuczera. Upięte do tyłu włosy w finezyjne sploty zwieńczała wpinką kwiatowa korespondująca również z wielobarwnym bukiecikiem ślubnym. Składał się on z: bladoniebieskiego powojnika – Klematis, róży w kolorach blado i ciemno różowym, żółtych kocanek, pomarańczowych dalii, fioletowego mikołajka, gałązek oliwnika, eukaliptusa, filetowej i granatowej ostróżki oraz pomarańczowego ostu. Suknia ślubna od Lillian West i kolczyki – sutasz PiLLow Design. Buty ślubne w kolorze jasno niebieskim od Badura. Pan Młody ubrany był w garnitur w gołąbkowo niebieskim odcieniu z wzorem w subtelną kratkę marki Bytom, brązową muchę Baboshkaa i rustykalne spinki drewniane KAROL DREVKO, brązowe buty Wittchen. Całość dopełniało auto Triumph Spitfire z 1974 roku w kolorze błękitnym od autoweselne.com. Przede wszystkim urzekła nas pomysłowość Moniki i Mateusza – gdyż sami wykonali przygotowali pomysłowe i nonszalanckie kurteczki (firma Your-Turn) z napisami na plecach. Ślub cechował charakter eklektyczny – fantastyczne połączenie klasyki, rustykalnych elementów i romantycznych.